Ehh, to juz tak jest, w jakims programie w TV byly pokazane 2 przyklady, poszkodowany zwrocil sie do wszystkich stojacych w poblizu osob zeby mu pomogly i ... nikt, powtarzam nikt nawet nie spojrzal w jego strone, tylko patrzyli sie w niebo albo w innym kierunku. Przy 2 scenie osoba poszkodowana zwrocila ise do konkretnej osoby, to byl jakis mezczyzna, ktory od razu postanowil zareagowac.
@Edwardo, przykra sprawa

u nas na szczescie nie jest tak zle ... oczywiscie stoja jacys chlopacy przy cmentarzu i leja TYLKO mlode dziewczyny i chlopakow, a na zadnych starszych na szczescie sie nie rzucaja, jesli ktos chce sie przylaczyc do lania to najpierw zostaje porzadnie zlany przez stojaca ekipe i potem jak sie pojdzie przebrac do domq i ponownie przyjdzie juz nikt go nawet nie prysnie woda, bo juz byl polany