max 64 znaki? i nie da sie wiecej?
kurde, mam mase plikow o nazwach kilkukrotnie dluzszych, i nic nie da sie zrobic? to samo z calymi strukturami katalogow - ucina i na cholere mi tak skopiowane pliki? czy to kwestia nagrywarki? nero? czy czegos innego?
pewnie to lamerskie pytanie, ale nie znalazlam nikogo madrego co by mi to wyjasnil ;]
ala
Ostatnio zmieniany przez ala : 07.08.2002 o godz. 18:55
|