Ja polecam prywatne. Publiczne niby za darmoche, ale i tak nigdy nie wiadomo co sie dostanie. A z prywatnymi jasne wszystko - placisz i wymagasz. Placisz - dostajesz towar za jaki zaplaciles. Oczywiscie sa uczelni, ktorym chodzi tylko okase, ale sa tez takie ktore naprawde Cie wyucza (np.: taki WSISiZ). Ja tam polecam rozejrzec sie po rynku prywatnych...
|