grzeniu wybacz, ale nie do końca się zgadzam.
Bo w tym momencie wynika z tego że Ci co płacą to albo jelenie albo wariaci chcący się zabić.
Bo ja w tym momencie czuję się tak jak napisałeś
Kilka przykładów dachowań.
Wracasz wieczorem jesteś na zakręcie i ktoś cię potraktował długimi( możesz wpaść do rowu nie musisz)
Przebiłeś opone i cię wyżyciło do rowu ( możesz wpaść do rowu nie musisz)
Wracałeś zmęczony i przysnołeś za kierownicą (raczej na pewno zjedziesz z drogi - czy tylko na tym się skończy) Ja zmęczony osobiście nigdy w długą podróż się nie wybieram, ale takie żeczy się zdażają
chyba wystarczy
Nic nie mam przeciw nie opłacaniu AC, lecz jest to wybór każdego z nas (byc może nigdy z tego nie skozystam zdaje sobie sprawę, oby tak było) i ciężko debatować co lepsze
zapomniałem dopisać:
opłącam pełny zakres AC bo zależy mi gł na ubezpieczeniu id kradzieży całęgo , bądź np wybiciu szybu - czy to przez kamyk na drodze czy gościa wyciągającego moje radio - jaki pisałem wcześniej z wykupionym odziałem własnym - a nie że gdzieś wrąbie