Heh, Edwardo. Ja tu nie mówię o szkółkach, gdzie płacisz i olewasz, bo i tak dostaniesz papierek. NIe na wszystkich prywatnych tak jest. To że n tych słabych, to inna sprawa. A ja mówię o tych z renow\mą i z dobrym zapleczem i kadrą. Taki właśnie WSISiZ - widać, że kasa idzie na rozbudowę i ulepszenie szkoły, na wykładowców i sale, a nie do kieszeni. Po pierwszym, jak i po każdym kolejnym, roku możesz spokojnie wylecić ile byś nie płacił. Musisz przysiąść i pokuć.
|