Hmmm...
Jeżeli rozmiar pliku i co ważniejsze czas nie jest przeszkodą, przechwycenie komputerowe wydaje się być lepszym rozwiązaniem.
Lepszym gdyż jest bogaty wybór wszelakiej maści filtrów na necie odszumiających, wyostrzających, poprawiających kolory, itp, itd... darmowych działających w oparciu o sktypty AVS...
Natomiast nie należy oczekiwać cudów - z pustego i to i Salomon nie naleje...
jak wiesz...
Kombinowanie na nienajlepszym oryginale zazwyczaj jedno poprawia drugie psuje, czytaj eliminuje jedne zniekształcenia ale drugie wprowadza...
To wszystko zależy od tego co oczekujesz w wyniku...
Jeżeli Twoja metoda daje satysfakcjonujące Cię rezultaty to przy niej pozostań. Zysk z jakiegoś wyrafinowanego filtrowania może być w tym przypadku przysłowiową skórką za wyprawkę

Choć spróbować zawsze warto...
O Twojej wiedzy z zakresu audio będę pamiętał, jakby co... - warto wiedzieć
Pozdrawiam!