to żeś się zajefajnie NIE wypowiedział...
co do myszki - swego czasu byłe ostrym gamerem, w q3 nie przegrałem z nikim przez ładny kawał czasu, na turnieje chodziłem z szitowym optycznym szamsungiem za 40 zeta i bez podkładki
zawsze było 'ale lama, patrz, ja mam Razora - wygram z tobą'
potem taki pryszczaty smarkacz dostawał na cpm3 do minusa i było, że 'cziter! nie wiem jak, ale cziter!!! i krzyk 'przeciez on NIE MOŻE wygrać TAKĄ myszą!!'
sytuacja powtarzała się, czy turniej był w wawie, czy poza wawą, czy był poważny i nagłośniony [w światku], czy była to zwykła 'nocka' w akademiku
więc serdecznie polecam - ćwiczcie skila, mysz nie jest ważna

najczęściej po myszy poznawałem groźnych przeciwników, po jak najmniej oczo***nej ksywie i krótkim, niewybajerzonym konfigu
jeśli ktoś ksywe miał w jednym kolorze i grał na zwykłym pcmip i bez pm_klesk green to najczęściej był wysoko
jeszcze co do myszy - szanuję tylko te firmy które potrafią zrobić lewo i prawo ręczną wersję swojego topowego modelu... mało takich.. w sumie to nie znam :/