Podgląd pojedynczego posta
Stary 22.04.2005, 20:56   #3384
woitas
αρχή
 
Avatar użytkownika woitas
 
Data rejestracji: 16.06.2001
Lokalizacja: Θεσσαλονίκη, Ελλάδα
Posty: 4,911
woitas wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>woitas wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>woitas wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>woitas wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>woitas wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>woitas wyróżnia się na forum <450 - 549 pkt>
zaskakuje mnie, że mimo tego, że każdy wie o praktykach tej firmy, działa ona sobie dalej, nie niepokojona przez odpowiednie służby zobligowane do rozwiązywania takich spraw


wracając do tematu:

Blondynka do blondynki:
- Wyglądasz dziś czarownicująco!
- To miał być kompleks?
- Nie, chciałam ci zaimponić.

Blondynka dyktuje na poczcie treść telegramu:
- Ble, ble, ble.
Pracownica poczty pyta:
- A może dopiszemy jeszcze jedno "ble"?
- Nie... - odpowiada po namyśle blondynka - To by było bez sensu!



Odłóż wszystkie nieistotne rzeczy na bok, wyłącz telefon, zamknij drzwi do
pomieszczenia w którym jesteś - zaraz przeczytasz bardzo ważny i jedyny w
swoim rodzaju ŁAŃCUSZEK, który zmieni twoje życie!
Przyjacielu mój!

Chciałbym Ci opisać, jak zmieniło się moje życie po otrzymaniu i odesłaniu
pewnych e-maili. Tym, co miało na mnie szczególnie wielki wpływ, są tzw.
łańcuszki:

- Po pierwsze, już nie wychodzę wieczorami z domu: zbyt obawiam się
uwiedzenia przez jakąś super blond laskę, która zaprosi mnie do siebie na
kawę. Bo tak naprawdę to będzie wspólniczka złodziei organów, a ja nie chcę
się obudzić w wannie pełnej lodu, z jedną nerką i napisem na lustrze: "Jak
nie chcesz zdechnąć, dzwoń po pogotowie". To prawda, do jasnej...! Mnie
zależy, żeby mieć plecy w całości!

- Po drugie, przestałem chodzić do kina, bo nie chcę złapać AIDS siadając na
strzykawce zostawionej przez jakiegoś zaćpanego narkomana . Poza tym
dowiedziałem się, że kiedy jest się w kinie, to bandyci dzwonią do rodziny z
informacją, że cię porwano i żądaniem okupu.

- Nie odbieram już telefonów. Znam te numery: najpierw każą mi wcisnąć *9, a
potem dostanę rachunek jak stąd w p**du za połączenia do Kataru czy innej
choroby.

- Poza tym wyrzuciłem moją komórkę, bo Ericson obiecał, że przyśle mi nową.
Tyle, że nigdy jej nie dostałem. No to kupiłem drugą, ale też ją zaraz
wyrzuciłem, bo w międzyczasie się dowiedziałem, że od komórki można dostać
raka na mózgu.

- Zaprzestałem też jakichkolwiek stosunków seksualnych, nawet w
prezerwatywie. Nie wiesz, że moherowe berety chodzą do supermarketów tylko
po to, żeby przebijać gumki?

- Od jakiegoś czasu chodzę tylko pieszo, bo siedzenia w publicznych środkach
transportu (zwłaszcza autobusach!) są prawdziwym siedliskiem bakterii.
Dowiedziałem się też, co trzeba robić, żeby uniknąć zawału: wystarczy, że co
5 minut głośno zakaszlesz.

- Wszystkie moje oszczędności przelałem na konta małego Briana z białaczką,
umierającej Karolinki i Roberta chorego na SM. Mam też nadzieję, że
przyczyniłem się do odnalezienia malutkiej Penny Brown, uprowadzonej z wózka
w 1985 roku.

- W moim mieszkaniu hoduję już 53 koty. Przynajmniej tyle z nich nie będzie
torturowanych przez tych zwyrodnialców od Bonsai Kitten.

- Mój komputer jest chroniony przed wszystkimi możliwymi wirusami, nawet tak
wściekłymi jak Sulfbnk.exe, Matrix.pps czy innym Buddylystem. Zainstalowałem
przecież najnowsze wersje najlepszych antywirów!

- Poza tym złożyłem u notariusza mój testament, w którym przekazuję cały mój
majątek organizacjom dobroczynnym non-profit, które następnie przekażą po
jednym dolarze każdej bitej pakistańskiej żonie.

-Wciąż oczekuję na 120 000 dolarów, które mi obiecał AOL i Microsoft.
Przecież zrobiłem jak prosili i przesłałem te wszystkie maile do co najmniej
10 osób. I wciąż czekam na mojego Ericsona...

- Czekam także na odziedziczenie 10 milionów dolarów, nowiutkie Porsche GT4
i na upojną noc z Britney Spears. Wierzę, że to otrzymam, bo odesłałem 10
osobom magiczną Totem Tantrę otrzymaną prosto od Dalai Lamy.

Tyle, że jak do tej pory nic tego się nie zrealizowało. Chyba musiałem
zapomnieć odesłać jakąś wiadomość, albo nie wysłałem jej do wystarczająco
wielu osób... Chyba zacznę rozsyłać jeszcze raz...


NIE POZWÓL SIĘ WODZIĆ ZA NOS GŁUPIM E-MAILOM!!!

Odeślij natychmiast tę wiadomość do conajmniej 6 000 osób, inaczej następnym
razem jak będziesz brał prysznic i upadnie ci mydełko, za twoimi plecami
pojawi się diabeł z dłuuuuugim ogonem i on cię...!
__________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
pozdrawiam

woitas jest offline