Tylko gdzieś czytałem na internecie ,żeby nie wstrząsać kartiżem, bo może sie uszkodzić ,ale w przypadku moim musze tak zrobić, żebym przebiedował ten kartiż i jak sie skończy tusz to kupie nowy ,ale nie wiem czy przez to nie drukuje ,bo w przypadku kolorowego tuszu to nie moge narzekać bo ani razu mi jescze nie zaszfankowała .
I myśle że musze drukarke odać do naprawy chociaż,że mi się skończyła gwarancja