nic nie musisz słodzić . ( no chyba że są jakieś ograniczenia co do wielkości plików)
używałem go wczoraj.
Jak się odpali używaj kreatora nie bierz trybu expert.
Zaznaczasz dysk o który ci chodzi.
On wyszukuje wszystko automatycznie co jest zaszyfrowane - czyli innych nie wyświetli potem ściąga szyfrowanie i podajesz gdzie ma zapisać nowe dane i są już w pełni czytelne
W tej chwili jeszcze raz zapuściłem programik - pliki na jakich testowałem to tylko 1MB łącznie (20 pliczków)