wystarczy odpalić drive crypta i zaszyfrować dyski.
kolesie z wydziału PG robią naloty tylko wtedy, gdy dostaną donos (np anonim) lub w trakcie śledztwa ktoś kogoś sypnie.
mają wystarczająco dużo papierków do przerobienia (biurokracja w policji jest straszna), żeby zawracać sobie głowę lataniem pod domach.
zresztą... najlepszymi klientami są... gliniarze