Jeżeli chodzi o mnie to nie była moja córka tylko siostra. Po tym incydencie koleś oczywiście się już nie odzywa bo wie, że ktoś się o tym dowiedział. Napewno zmienił numer GG (a uważam, że kilka to ich miał). Teraz to tylko już nauczka dla mnie (i może innych) by kontrolować małe dzieci przy siedzeniu na internecie, tu była tylko chwila nieuwagi i już...
__________________
|