ostatnio przygrywalem kolekcje plyt mojej mamy.
Sprawa jest dosc prosta.
Adapter do line in
jakis program do zlapania dzwieku (ja uzywam cool edit - mose stary, ale prosta obsluga i nadaje sie znakomicie).
Najwygodniej nagrac do w ciagu (jedna strone plyty) a potem sobie pociac.
Jak chcesz trzymac na dysku to robisz mp3, albo jakies inne wma
jesli na cd to kompresowanie sobie darowac mozna.
Mozna pobawic sie z odszumianie, obciac czestotliwosci ktore nie sa przenoszone przez czarna plyte.
generalnie z kaseciakiem czy innymi rzeczami przez line in robi sie podobnie
__________________
|