ja prawie zawsze nosze na sobie noz, ma ostrze 10 centymetrowym czyli maksymalne legalne ktore mozesz miec w kieszeni. ale nie wiem czy chcialbym go kiedykolwiek uzyc. narazie tylko go nosze, tak juz od dwoch lat. pare razy juz sie mnie policja czepiala, ale pokazuje, oni sprawdzaja, dziekuja, i nic.
ale nie wiem czy mialbym na tyle samowoli by go uzyc. jak ktos juz wspomnial, adrenalina robi swoje. moze bym go uzyl, niby po to go nosze, ale napewno podnosi to juz wszystko do wyzszego poziomu i nie wiem jaki efekt by to przynioslo...
od poltora roku jezdze do pracy metrem, nigdy mi sie to nie stalo ale slyszalem o akcjach gdzie wpada dwoch do wagonu na jednej stacji, nozem terroryzuja i obrabiaja wszystkich, na nastepnej stacji wysiad i ich nie ma. wszedzie jest juz zle.
Ostatnio zmieniany przez shuma02 : 03.05.2005 o godz. 15:18
|