Milan ma większe doswiadczenie na arenie międzynarodowej,to starzy wyjadacze, którzy mimo tego, iz nie trafią na swój dzień to i tak potrafią strzelić bramkę. Oglądając mecz i grę milanu odniosłem wrażenie że milan był pewny tego, że strzeli gola.Ponadto patrząc na kalendarz gier milanu to ich każdy mecz to taki "finał" o byc albo nie być, dlatego też ciężko utrzymać i równą wysoką formę, koncentrację grając co trzy dni arcyważne mecze.
Zagranie Hesselinka z PSV to dla mnie szok. Takie kopniaki w tył głowy to śmierć dla mózgu,Maldini przez takie coś może mieć za 10 lat problemy z rozmawianiem z własnymi dziećmi.
PSV z drugiej połowie z minuty na minutę opadało z sił.Choć respekt dla nich za walkę i piękny mecz. Teraz finał z Dudkiem w bramce.....
|