Cytat:
Napisany przez Grzegorz75
Pytałem w Urzędzie Skarbowym i jeżeli nieposiada się dochodów tu w kraju to niema opodatkowania. Więc jeżeli brat ma legalna pracę sezonową zagranicą /Włochy/ to tam zostaje opodatkowany. W przypadku posiadania dochodów tu w kraju z Włoch zostaną pobrane informacje o dochodach by ustalić stopę opodatkowania.
|
Błąd... teraz zapytaj tego urzędnika, czy weźmie odpowiedzialność za swoje słowa lub czy możesz na piśmie dostać to? Na pewno nie, a w konsekwencji Ty, czy Twój brat "beknie" finansowo. Zresztą... orzeczenie jednego U$ nie jest prawomocne w innym U$, co jest absurdem... ale za to świetnym dupochronem dla urzędasów.
Przedwczoraj chyba na Onecie był artykuł, jak to polski, nienapasiony U$ zdziera kasę z ludzi pracujących za granicą.
Polska ma podpisany układ o tym, aby nie było przypadków dwukrotnego opodatkowania... ale "nasi ******eni urzędnicy" znaleźli wyjście
Dla przykładu pracując w GB i zarabiając mało, płacisz tam najniższy podatek. Niby OK, ale wracając po paru miesiącach harówki, nagle o Twoje ciężko zarobione pieniądze upomni się nasz nienażarty urząd skarbowy, bo przecież należy im się wyrównanie. Owszem, na tamtejsze warunki zarabiałeś mało, ale na nasze dużo i wpadłeś w wyższą grupę podatkową i należy tym sku****** zapłacić różnicę w podatku pomiędzy tym podatkiem płaconym w GB, a tym polskim dla najwięcej zarabiających!
Nic nie zapewniają, ale pierwsi po kasę!
Naprawdę, to jest dziwny kraj, ale ktoś musi pracować, utrzymywać tych darmozjadów i zrzucać się na wszelkie afery.
Kiedyś byłem patriotą, a teraz chętnie bym sprzedał ten cholerny kraj za symboliczną złotówkę. Rzygać się chce na widok komunistycznego prezydenta, niedouczonych posłów, którzy potrafią kraść wyłącznie i te wszechobecne afery...
Na widok polskiej flagi nie wiem, czy się czerwienić ze wstydu, czy być dumnym. Choć dumy już dawno nie odczuwałem z naszego kraju...