Zgadza sie ze Ustawa o Ochronie Danych osobowych moze nam pomoc, nikt nie bedzie chodzil do sadu lub prokuratury po nakaz jak nie ma dowodow. A dowody sa jak ktos sypnie.
Ciezka sprawa z tym sciaganiem, dajcie panowie ludzia zarobic, a pozniej wymagajcie zeby soft kupowali. Pamietam na studiach nikt nie mial oryginalnego softa, jakby ktos zrobil taki nalot na akademik to wynioslby tyle kompow ile pokoi x2 lub x3 zalezy ile ludzi mieszka w pokoju. Jeden warunek ze musieliby
autobusem podjechac albo kilkoma zeby obstawic wszystkie pokoje naraz, inaczej kompy szybko by ladowaly w pokojach obok i nici z akcji.
Swoja droga to istna kopalnia, a z drugiej strony to jakbym sie nie nauczyl na pirackich programach rysowac, to nigdy bym nie kupil oryginalu bo nie wiedzialbym w co sie pakuje, jak program poznalem na piracie, popracowalem i zalozylem f-me to musze miec oryginal, czy p2p to nie najlepsza reklama?
Sciagnac z sieci, poznac, przyzwyczaic, sprzedac p2p Alll in One