Tak jak napisałem, tak zrobiłem ...
Zgrałem materiał (około 2 godzinny) do mpeg2 softwarowego i wszystko było ok z plikiem wynikowym. Materiał zostawiłem bez montażu. Idąc twoim tokiem rozumowania,
1stwasp założyłem, że najprostsze nawet cięcie w Ulead pogorszy sprawę. Po authoringu marność.
Authoring powtórzyłem w DVD-Lab,Ulead Video Studio (moduł do tworzenia DVD) oraz Ulead Movie Factory, zarówno stosując materiał "scalony" i "rozbity" na audio i video. W DVD-Lab sprawdziłem GOP (był bez błędów). Ponadto raz używałem audio jako mpa, a drugi jako wav (parametry jak w poprzednim poście).
Wszystkie te operacje nic nie dały. Jakieś nowe pomysły (
), bo ja zaczynam myśleć, iż jest to jednak wina sprzętu ...
Pozdrawiam