Cytat:
Napisany przez ed hunter
cytat z Chipa
"Sklejka z dwóch plastików
Zacznijmy od samej mechanicznej konstrukcji płyty DVD. Jak wiemy, nośnik ten sklejony jest z dwóch poliwęglanowych krążków, co oznacza, że w przeciwieństwie do zwykłych kompaktów może on być opisany flamastrem w dowolny sposób i niestraszne są mu zadrapania górnej (tej z napisami) powierzchni. Krążek CD pod tym względem jest o wiele słabiej zabezpieczony: warstwa barwnika przechowująca dane jest oddzielona od wpływu środowiska tylko cienką warstwą lakieru, którą, co często się zdarza, łatwo uszkodzić twardszym pisakiem. Z kolei sklejenie płyty DVD też bywa źródłem problemów - upadek nośnika ze stołu, zwłaszcza jeśli uderzy on krawędzią w podłogę, może być przyczyną rozklejenia się płyty. Jeśli od razu nie rozpadnie się nam ona na dwie części, to istnieje niebezpieczeństwo, że dostanie się do niej powietrze, degradując powoli warstwę barwnika. Może się więc okazać, że po kilku miesiącach z krążka nie da się już przeczytać żadnych danych.
Warto też zwrócić uwagę na nadlewki żywicy, które wypłynęły w trakcie produkcji z miejsca sklejenia płyty. Są one niegroźne, a ich powstanie wynika wyłącznie ze sposobu produkcji płyty. Powiem więcej: jeśli nie będą one zbyt duże, co mogłoby spowodować nierównomierne obracanie się krążka w napędzie, to pomagają one uszczelnić płytę."
z tego artykułu: http://www.chip.pl/arts/archiwum/n/a...ar_119572.html
|
O - mamy wiec wiarygodne zrodlo - jezeli Chip tak pisze to znaczy ze jest zupelnie odwrotnie

Jedno jest pewne - brzeg powinien byc rowny i gadki. Nadmiar kleju usuwa sie, zeby plyta byla gladka na brzegu. Stad czesto przejezdzajac po SPODZIE plyty, kolo krawedzi, czuje sie takie ostre zakonczenie - i tak wlasnie powinno byc w porzadnych plytach. Natomiast widok kleju i babelkow MIEDZY warstwami poliweglanu jest jak najbardziej pozadany - na zewnatrz - NIE.