wróciłem z roboty, do wyłaczonego kompa podłaczyłem drugi hdd, przegrałem z niego co chciałem nastepnie wyłaczyłem komputer odłaczyłem dysk i.....
i komp podczas startu źle rozpoznał dysk który jest na stałe jest podłaczony do kompa i podczas rozpoczecia uruchamiania windowsa samoczynnie sie resetuje

zresetowałem bios dysk teraz jest rozpoznawany poprawnie, ale nadal nic (resety podczas uruchamiania windowsa)
komp z wypiętym dyskiem i podłaczonym innym startuje bez problemu,
dysk sie uwalił czy padł mi bootsector?