Witam. Otóż mam wielki problem. Kupiłem nagrywarkę dvd liteon 1963s. Okazało się - że nie chce działać. Sprawdziłęm u kolegi - działa. Co się z nią dzieje ? Otóż gdy włańczam nero jeżeli mi się uda - wrzuce by się nagrywało - kopiowało dvd, to po kilku skundach bufor staje, jak i procent, dioda cały czas swieci na zielono, naped chodzi. Zwieszka. Doszedłem do wniosku, że dzieje się tak przy trybie dma, gdyż mam xp, a on ma juz automatycznie ustawiony dma. Wyłączyłem dma. Po uruchomieniu nero, nie wieszał się już, lecz gdy zaczynam nagrywac na rw pliki które razem duzo zajmuja - znowu bofor staje i procent, lecz nie wiesza się komp. Biore anuluj - i płytka wychodzi. Na pewno nie jest to wina płyt - próbowałem na róznych. Firmware zaaktualizowałem, sciagałem nawet sterowniki do płyty głownej nowe - nic nie pomogło. Zainstalowałem oryginalne sterowniki ASCI - czy jakoś tak

- też nic. Proszę pomóżcie. Instalowałem od nowa windowsa, wczepiałem inne taśmy, zostawiałem jeden naped tylko - nic. A o to specyfikacje mojego kompa:
płyta główna VIA
1200 celeron
256 sdram
geforc fx 5200
mam drukarke i myszke w portach usb
sound blaster
master i slave, na pewno sa dobrze zaznaczone gumkami. Taśmy tez sa dobrze rozmieszczone i porzyczepiane... No już poprostu szału dostaje ! A u kolegi działa... Wie może ktoś w czym problem ?