[M@X]

Juz pisze... Przepraszam ze tak pozno, ale wrocilem o czwartej rano, a potem mialem pelno zajec jak wstalem i dopiero teraz moge sie wypowiedziec... Czesc zaskoczyla mnie pozytywnie - w zasadzie Lucas mogl darowac sobie poprzednie dwie czesci "nowej trylogii" (a na pewno pierwsza) a nakrecic tylko ta. Jest wiele odniesien do "starej trylogii" i to sie chwali. Minusem sa plytkie dialogi, zwlaszcza w scenach Anakin+Padme (I love you, I lovie you cie too itp. - nie dalo sie widac calkowicie uniknac amerykanskiego stylu) i kilka w sumie nie rpzeszkadzajacych detali, jak chociazby to, ze Padme przez okres walki Anakina i Obi Wana brzuszek powieksza sie dwukrotnie. Wszystko ze starejtrylogii jest wyjasnione. Mistrzostwem jest scena walki Palpatine'a i Mace Windu w ktorej Anakin musi stanac przed identycznym wyborem przed jakim stanie za jakies 25 lat ("Powrot Jedi", walka Palpatine'a i Luke'a). No i klimat w kinie. Kostiumy, komiksy, miecze swietlne i oklaski calego kina gdy Palpatine wypowiada slowa "Od tej pory nazywać się będziesz... Darth... Vader.". Dziwne tylko ze oklasków zabrakło gdy Palpatine oglosil sie Imperatorem, no ale coz... Zdecydowanie na plus - na pewno stanie na polce obok pozostalych czesci obu trylogii!

P.S. Odnosnie kopii krazacej po internecie - jest to jakis marny WorkPrint (wyniesione z montazowni/masteringowni) na DVD-R, ktorym naprawde nie radze zawracac sobie glowy - na 90% brakuje w nim ujec a moze i scen. Poczekajcie spokojnie na DVD albo idzcie do kina - ten film jest tego warty!