A ja uważam, że do Dudka nic nie możemy mieć,po za tym że zrobił kilka błedów to dośrodkowanie z lewej co mu piłka wyleciała z rąk(ale mu skozłowała ),ale po zatym bronił cudownie,a szczegulnie karne (nie spominając o tych 3 golach co przepuscił,bo karzde z nich nie miał szans obronić,tylko i wyłącznie obrąńców wina ...
Ale naszczeście wpore się obudzili ,powiem szczerze,że nie wierzyłem że wygrają po tym co zobaczyłem w pierwszej połowie ,ale tak w głępi duszy wierzyłem i stało się wygrali