Cytat:
Napisany przez gallus
Witam
Jakieś trzy dni temu zadzwoniła od mnie kuzynka i powiedziała mi, że mają problem z kompem ponieważ wyskoczył im błąd klasera na hdd, wspomniała coś tam, że komp komp się zrestartował, i zaczął sprawdzać 2 000 000 klaserów więc pozostawili go samego sobie, ale po 5 godzinach okazało się ze komp się "niby" zawiesił (było sprawdzone podobno ponad 1 000 000 klaserów). Więc w tym momęcie pociągnęła reseta no i po tym resecie zaczął wyświetlać sie tylko komunikat:
Pri master HDD error
Run setup
Pres F1 to resume
Dziś dorwałem się do jej kompa i zaczęłem kombinować, ale niestety nic nie moge zrobić, zabootowałem go z dyskietki startowej ale nie mam dostępu do hdd, odpaliłem fdisk'a ale wywala błąd " nie ma dysków stałych". Sprawdziłem ustawienia w biosie i dysk jest "niby" wyświetlany poprawnie, lecz ciągle nie mam do niego dostępu, więc co robić i jak uruchomić kompa na tym hdd?? 
|
Witam. Polecę serwis, ponieważ, uważam że przyczyną takich zachowań, jest błąd głowicy odczytującej. Luz, być może defekt mechaniczny, niewiem. Polecę też narzędzia producenta dysku służące, do dokładnej diagnostyki. W wypadku błędów wskazujących defekt, elektroniki bądź fizyczne to pozostanie serwis. W wypadku bad sectorów, polecę narzędzie do niskopoziomowego formatowania, ze stajni firmy Ontrack.