Mysle nad zmiana dysku po ostatnim wybryku mojego IBMka, ale mniejsza o to
A teraz co mnie intresuje.
Nie mam uprzedzen do zadnej firmy, wiec w gre wchodza wszyscy producenci. Nie ukrywam rowniez, ze najchetniej znow kupilbym IBMa
Dysk musi byc:
- bardzo cichy,
- oczywiscie bezawaryjny
- no i szybki.
Na wielkosci za bardzo mi nie zalezy. W zupelnosci wystarczy mi 80GB, bo i tak starego IBMka 46GB wrzuce do kieszeni na USB 2. No chyba, ze sie znajdzie jakis kupiec za kupe
to wtedy sprzedam.
Nie wiem jeszcze czy ma to byc dysk na zwyklym ATA czy SATA? Ja sie sklaniam ku SATA.