ja mam 812, bardzo obiektywna nagrywarka - nie znosi badziewia.
jeśli testy zamieszczane w tym temacie są niewiarygodne, to musiałem ulec hipnozie razem z nagrywarką - u mnie najczęściej się zgadza.
branie do testów 1000 sztuk płyt z jednej partii to naprawdę wiarygodny test hehe ^_^ ale tylko tej partii nośników.
wychwalane zawsze przeze mnie Platinum DVD+R (RICOH) dają teraz ciała. edit: w partii 200 sztuk, które kupiłem ja i kumple za dużo padnięć - wiem zaraz panowie wielcy mnie wyśmieją co to jest 200 sztuk, ale na forum były już głosy o tym więc nie jest to przypadek.
więc najlepsze testy są to testy wielu ludzi z wielu miast mających dostęp do płyt z różnych źródeł.
Ostatnio zmieniany przez ed hunter : 14.06.2005 o godz. 00:44
|