Cytat:
|
Napisany przez Calme
(...)wiekszosc osob, ktore na powaznie bawia sie w fotki makro uzywa zamiast szkiel powiekszajacych specjalnego sprzetu a mianowicie RAYNOX konwerter DCR-250 MAKRO(...)
Co myslicie o tym konwerterze ?? A moze ktos go juz uzywal ??
|
Dostałem ten link od kolegi Barteza, więc pomyślałem, że naskrobię Wam kilka słów
Jako że interesuję się fotografią, fotografuję głównie przyrodę, a między innymi makro, wiem, że wcale nie trzeba kupować stosunkowo drogiego Raynox'a (w porównaniu do soczewek macro), aby uzyskać ciekawe efekty.
Trzeba brać pod uwagę, że używając tego konwertera makro nie zrobi się poprawnej technicznie fotografii jeśli nie wykorzystamy statywu, ponieważ głębia ostrości przy takim szkle jest praktycznie minimalna, ilość światła mocno ograniczona, co zmusza do stosowania długich czasów migawki i przymkniętej przysłony (w kompaktach najlepiej maksymalnie przymkniętej).
A jeśli ktoś już kiedykolwiek robił makro-fotki, to wie, jak się biega za motylkiem ze statywem
Testowałem zaróno Raynox'a, jak i soczewki i wiem, że do makro wystarczy dobry kompakt z możliwością nakręcania ulejki dla filtrów oraz soczewka makro +4D.
Oto parę moich przykłądowych fotek, wykonanych aparatem OLYMPUS C-750 plus soczewka makro +4D firmy HOYA.
Więcej fotek na mojej stronce
www.tomasz.kolorowy.net.
Pozdrawiam serdecznie starych znajomych i wszystkich tych, których nie znam
TOMMYx