Witam
Spalił mi się parę lat temu podczas burzy telewizor 14 calowy marki SONY, udało się go jednak naprawić i działa do dziś. Wyglądało to w ogóle niesamowicie, bo tv sam się włączył z głosem na cały regulator, bez żadnego programu (tylko mrówki i szum) i niczym nie dało się go wyłączyć nawet przyciskiem power na obudowie. Pozostało wyciągnąć ręcznie wtyczkę z gniazdka. Na szczęście nic więcej nie uległo uszkodzeniu.
Pamiętam, że burza była nad samym dachem mojego domu, bo jak waliło piorunami to miałem wrażenie jakby pociski spadały

. Muszę przyznać, że miałem wtedy niezłego pietra hehehe ...
Pozdrawiam