Najlepiej to się w ogóle nie kłócić, tylko kochać....
Z polubownych to znam tylko załatwianie spraw, nie sądy.
Zanim założy się sprawę w sądzie dobrze wykorzystać istniejące możliwości polubownego załatwienia sporu i mieć tego ślady na piśmie.
Dziś jest 21, to już chyba tak czy inaczej 14 dni minęło i można zacząć znowu rozmawiać, i pertraktować i skąłdać nowe propozycje.
Sąd w Polsce to ostateczność, z uwagi na czas i sposób działania.
__________________
Pozdrawiam,
dejmag
|