Probelm płytek ze ślubów. Sadze,że operatorzy kamer sie wycfanili i jakos tam płyty zabezpieczają. Słyszałem o podobnym problemie z płytą z Komunii. Wiadomo,ze jak jest 40 dzieci to od każdego po 100 zł. A oni chcieli 2 płyty i żeby potem przegrać samemu dla innych w cenie nośnika. A tu klops. Płyta nie daje sie skopiować. Więc sprawa nie jest taka prosta. Kiedy chodzi o zysk, Polak potrafi (jak Ferengi ze Star Trek).
Jabba
__________________
SITH LORD
|