Witajcie,
interesuje mnie pewna kwestia. Z tego co zdążyłem się zorientować, to każdą nagrywarką mogę wypalić określoną ilość płytek, zanim sprzęt padnie. Np. moim TEACiem wypaliłem około 400 płytek, ale z tego co wygooglowałem w sieci to ludzie wypalili znacznie więcej (a na innych sprzętach nawet znacznie mniej). Zastanawiam się teraz, czy jeżeli nagrywarka zaliczyłaby pad w ciągu pierwszego roku użytkowania (roku gwarancyjnego), to czy zostałaby wymieniona/naprawiona w ramach gwaranci, czy serwis powiedziałby mi, że po prostu zbyt intensywnie jje używałem i nic nie podlega wymianie.
Chodzi o to, że planuję zakup nagrywarki DVD (pewnie będzie to ten nowy Plextor) i planuję palić nią spore ilości danych (spokojnie, nic nie piracę
- muszę upychać gdzieś tony materiału DV z kamery cyfrowej w postaci zdatnej do edycji, czyli kilkanaście GB na godzinę). Już na starcie muszę zarchiwizować około 450 GB danych, a później planuję palić około 100 płytek DVD w miesiącu (+ pewnie kilka więcej na codzienne potrzeby, ale przy takiej ilości palenia to już raczej wartość pomijalna).
Boję się że taka intensywność użytkownia zarżnie mi sprzęt po kilku miesiącach. Teroetycznie nic z nim złęgo nie robię, tylko po prostu używam, takie są moje potrzeby, więc jeśli coś by padło, to chyba powinni naprawić. Ale z drugiej strony może producenci się jakoś zabezpieczli przed zbyt "intensywnymi" użytkwonikami.
Macie jakieś pomysły?
pozdrowienia
krzysiek