Cytat:
Napisany przez Divxtom
Idź za głosem serca, albo nie... idź za głosem rynku pracy...
jest malenki problem za 5 lat jak będziesz kończył studia nie wiesz na co będzie akurat zapotrzebowanie :\
Błędne koło 
|
Tez racja, trudno powiedziec co bedzie za 5 lat, ale wiadomo jedno: nie ma sensu uczyc sie zawodu w ktorym zapotrzebowanie bedzie minimalne (na szczescie wsrod matematykow nie jest jeszcze az tak zle).
A z tym glosem serca tez jest pewien problem. Ta matma ktora sie poznaje w szkole sredniej absolutnie nie przystaje do tego co jest na studiach matematycznych, wiec ten glos serca tez moze byc zwodniczy.