To, że opieram się na faktach jest moim podejściem generalnym. Napisałem to, ponieważ miałem wrażenie, że zarzucasz mi, że za wszelką cenę próbuję obronić Pionka.
Widać nie do końca przeczytałem i zrozumiałem to, co napisał Chłopiec. Potrafeę się przyznać do błędu. Wygłądało to na pierwszy rzut oka jak podręcznikowy przypadek problemu z odczytem płyty wielosesyjnej.
Co do zamazania sesji to podejrzewałem po prostu, że płytka była między czasie dogrywana. Zresztą nadpisaną sesję daje się odczytać, ponieważ dodawane są tylko nowe informacje do TOC a same dane pozostają. Można je odczytać jakimiś programami, których nazw teraz nie pamiętam.
Jak zwykle jednak mogę się mylić.
|