No zip zgadzam sie z toba kiedyś miałem zaciecie i zaczołem czytac "biblie" linuxa ( ponad 800stron ) - nawet wstepu nie przeczytałem - jednak wole słowo pisane na starych szeleszczacych, w****iaj... rozklejających sie knigach

))
No i rozumiem BD że sie wkur.... każdy by się wkur.... ja jestem programistą i wiecie jak mi sie krew zagotowała jak u mnie na uczelni zobaczyłem progz swojego autorstwa ( udostepniłem kod dla ogółu z zaznaczeniem autora ) z innym autorem !!! . ale szczytem beszczelnosci było robienie zaliczenia z MES-u (metod elementów skończonych ) jednego kolesia który oddał cały progz w C++ ja napisałem program w pascalu ( tydzień wcześniej ) - jakiez było moje zdziwuenie gdy obczaiłem jego program okazało sie że rzywcem procedury sa zerżnięte z mojego programu.
ps.) Dla podsumowania ja dostałem 4.0 koleś 5.0 (!!!)
ps2.) Z tym że na kolokwium zaliczeniowym juz sie pozamieniało ja mam zal od 6 m-cy - mosiek jeszcze nie
ps3.) aaaaa koles oczywiscie wyparł sie plagiatu - ( pomijam fakt ze jezeli by sie zapytał to bym mu udostępnił kod, czy chociaż pomoc - a tak to niech go szlag ...)