Witam
Dzisiaj w nocy wróciłem z premiery "Wojny Światów". Film hmmm, to jaki był, lub jak sie podobał znajomym ktorzy ze mną na nim byli najlepiej okresli to zdanie "wstyd sie przyznawac ze było sie na premierze" . Jest jakis taki bez sensu, niby taki łoooł a tu nagle błeeee i tak z małymi przerwami do samego końca. Powiedziałbym co mnie raziło ale za dużo bym musiał zdradzić, wiec sobie daruje. Moze to kwestia gustu...
Ps. na co tam tyle o tych relacjach rodzinnych, jak sie robi film s/f to dajcie ludzią s/f a nie s/f dramat, moze nawet dramat s/f.
Ps. Dakota Fanning - taka mała gwiazda tego filmu
Ps.
http://film.wp.pl/p/film.html?id=249...BRqX7zS5ljwv0S << recenzja
Ps. Widziałem zwiastun King Konga, POWALA

Ps. Premiara w grudniu