Ze zwycięstwa Polaków się cieszę, chociaż nie mogłem oglądać. Natomiast widziałem dzisiaj przez kilka minut jakiś mecz USA - Tajlandia (bodajże) kobiet i... tak właściwie to szkoda to komentować.. nie wiem, co to za rozgrywki były, ale chyba też jakieś ważne, a tak gra była po prostu żałosna. To byle jaka rozgrywka szkolna lepiej wygląda niż to.. Brak bloku, odbioru, kiepski atak i tragiczna zagrywka na poziomie już nawet nie szkolnym.. Ja naprawdę nie rozumiem, jak takie drużyny mogły ze sobą grać niby na poziomie światowym. Co to było??
__________________
neverending path to perfection..
|