Można dysk wrzucić do kibla i spuścić wodę (tylko nie zapomnij dodać wybielacza i proszku do prania). Możesz też palnikiem (lub ewentualnie spawarką na full mocy) wypalić otwory wentylacyjne - oznacza to śmierć wszystkich danych. A najlepiej zainstaluj Windows, wtedy nikt się nie połapie o co chodzi w strukturze dysku:-D .
__________________
Jeżeli mój post Ci pomógł - nie zapomnij o reputacji, przynajmniej będę wiedział, że ktoś czyta moje wypociny i nie produkuję się tu na próżno.
|