Ta fracowata warstwa na wiezchu, jezeli o tym samym myslimy?, to jest nosnik danych zapisanych na plytce. Sciaganie go z plytki jest raczej pozbawione sensu, chyba, ze chcesz miec ladny przezroczysty krazek:-D
Co do niszczenia dysku. W wypadku dzialan skrajnych - mozna zastosowac srodek termitopochdny (to jst srodek zapalajacy-nie rodzaj termita:-D ) lub male ladunki kumulacyjne zamontowane przy dysku.(skonstruownie ich w warunkach domowych jest bardzo proste, a daje toto temperature ok.4500 st.C-powinno wystarczyc) Ale te akurat rozwiazania uwazam za wyrafinowany rodzaj masochizmu (nigdy nie wiadomo kiedy same zadzialaja:-D ):-D Powodzenia w dalszych pracach, byc moze jakas firma produkujaca dyski (lub moze jakis bank albo firma maklerska
) zatrudni fachowcow od skutecznego niszczenia HDD.