Widzisz @pawelblu.. to, o czym napisałem wyżej.. To był taki okres w moim życiu, kiedy miałem do zrobienia kilka bardzo obszernych projektów, oczywiście na komputerze, co wiązało się z tym, że wracając do domu, pierwsza rzecz, którą robiłem, to włączenie komputera i branie się do roboty. Kończyłem dopiero, jak padałem na pysk i musiałem iść spać. A przez dwa tygodnie dochodziło do tego, że spałem po 2 - 3 godziny na dobę i resztę spędzałem przed komputerem.. I kiedy ten okres się skończył, ja w pewnym momencie zauważyłem, że niejako z przyzwyczajenia siadam przed komputerem, chociaż tak naprawdę nie muszę już nic na nim robić...
Co do funkcji pełnionych przez komputer to zgadzam się - jest ich wiele, ale też komputer nie jest jedyną możliwością ich realizacji. Rozrywka - zamiast komputera książka lub sport, komunikacja - telefon, bądź wizyta osobista, edukacja - książka i biblioteka, handel - miast i sklepy...
Komputer nie jest medium spełniającym wszystkie funkcje... Owszem, ma on wiele możliwości i może mieć swój udział praktycznie w każdej dziedzinie naszego życia. Ale to, czy mu na to pozwolimy, zależy przede wszystkim od nas. A jeżeli tak.. to już możemy mówić o pewnym stadium uzależnienia..
__________________
neverending path to perfection..
|