Dyskusja: [ZDJĘCIA] Makro
Podgląd pojedynczego posta
Stary 14.07.2005, 09:14   #194
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
No.. w końcu miałem czas, żeby przejrzeć od początku cały ten topic, bo do tej pory jakoś tylko patrzyłem na niektóre umieszczane zdjęcia, ale nie miałem okazji się wczytać.

Przyszło mi do głowy, podczas przeglądania, kilka uwag, ale.. szczerze mówiąc nie pamiętam już, o co mi chodziło , więc tylko takie podsumowanie. Od razu jednak zaznaczam, że jest to tylko moja opinia i nie chciałbym, aby była przez kogokolwiek traktowana jako jakiś wyznacznik robienia zdjęć, czy coś takiego.

Dla mnie sporo fotografii tutaj wydaje się nieprzemyślana - tzn. robiona bez określenia, co tak naprawdę chcemy sfotografować i jaki efekt uzyskać. To nie musi być złe, sporo dobrych zdjęć wyszło mi właściwie "przez przypadek".. Jednak dla sam sens fotografii to nie jest latanie z aparatem, pstrykanie czego popadnie i mienie nadziei, że może akurat coś z tego wyjdzie. Wiem, że fotografia cyfrowa daje nam teraz takie możliwości i jest to chyba jeden z powodów, dla których powoli się od niej odsuwam i na najbliższy wyjazd na łono przyrody wezmę ze sobą raczej stary zasłużony kompakt i trochę lepszą lustrzankę, a cyfrówkę pozostawię innych "do zabawy".

To jednak tylko takie moje własne zdanie - ja po prostu nigdy nie akceptowałem czegoś takiego, że robimy po kilkadziesiąt zdjęć jednej rzeczy i mamy nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Dla mnie każde zwolnienie migawki powinno być przemyślane i mieć jakieś założenie. Niestety ostatnio sam przyłapałem się na tym, że aparat cyfrowy zmienia podejście do wykonywania zdjęć. Przeszedłem się rano obejrzeć wschód słońca i wziąłem ze sobą aprata cyfrowy. Kiedy wróciłem miałem około 50 nienadających się do niczego zdjęć i z 5 ciekawych, które sobie zostawiłem. Gdybym wziął lustrzankę prawdopodobnie miałbym tylko te 5. Obawiam się jeszcze czegoś - podchodząc w ten sposób do "trzaskania" zdjęć, mogę ostatecznie stracić umiejętność robienia dobrych zdjęć za każdym razem. Bo w końcu przestanę w końcu odróżniać, czy dane ujęcie może być dobre, czy nie i będę po prostu robił kolejne zdjęcie nie zastanawiając się nawet specjalnie, czy wyjdzie z niego coś ciekawego... Nie podoba mi się to, ale dla mnie tak właśnie przedstawia się główna "zaleta" (?) fotografii cyfrowej..


Co do zdjęć, wczoraj wybrałem kilka zrobionych ostatnio za pomocą aparatu cyfrowego. Nie jest to jeszcze to, co robiłem zwykle lustrzanką czy nawet starym automatem, ale już mniej więcej zaczynam rozumieć, jak należy robić zdjęcia tym aparatem. Poniżej kilka przykładowych, więcej na stronie:

www.andrzejj.aplus.pl

którą przed chwilą uaktualniłem (jak zawsze wszelkie uwagi na temat ewentualnych błędów, czy niedziałających linków mile widziane):











I dwa zdjęcia co prawda nie macro, ale moich ulubionych zachodów i wschodów słońca :







Mam jeszcze dwa pytania:

Jedno do @Tommyxa (chociaż nie wiem, czy jeszcze zagląda na forum):

Patrząc na niektóre zdjęcia tutaj umieszczone, nabrałem ochoty na pobawienie się w "prawdziwe macro". Wspomniałeś o soczewce Hoya, której używasz. Czy coś takiego byłoby dobrym rozwiązaniem:

http://www.ebay.pl/listResults?Query...kontakt_com_pl


Drugie pytanie do @ Calme. Przy okazji pisałeś o odwrotnym założeniu starego obiektywu Heliosa.. Dałeś też kilka przykładowych zdjęć, na których jednak wyjątkowo małe było GO. Czy nie dało się tego jakoś obejść dłuższym czasiem naświetlania, albo innymi ustawieniami przesłony i czułości filmu?
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post