Niedawno czytałem o małżeństwie, które się rozwodziło - oczywiście Chińczycy - i mąż nie zabiegał o wspólny majątek - tylko o wszystkie postaci z jakiejś tam gry online, które razem ze swoją byłą stworzyli...

Oczywiście poznali się grając w tę grę i potem się hajtneli - aby po pół roku brać rozwód