Ja tylko na chwilke.
Tak jak zostało napisane, użyłem programu TMPGEnc Xpress, paski wyciąłem, rozciągnąłem, ciut podkolorowałem, film był z przeplotem i takież cuś zostawiłem w pliku wynikowym. Oryginalnie był też w NTSC to go od razu przy enkodowaniu podmieniłem na PAL itp. O dźwięk się nie martwiłem bo i tak go zmieniłem na inny na sam koniec. Ale do rzeczy. Napociłem się a jeszcze bardziej komputer nad mym filmem. Wszytko gra piknie na komputerze, nawet gdy film przetoczyłem przez dvd shrinka bo był ciut za duży (jakieś 400MB) i tak gra piknie.
Tyle że jak go nagrałem na plyte i po włożeniu do odtwarzacza stacjonarnego ( Sony DVP - NS405) w paru miejscach wydaje się jakby film drżał ale nie migał i nie zauważyłem tego oglądając go na komputerze. W czym problem ?! Czyzby moje DVD Sony siadało ? Nie bylo z nim do tej pory problemu. A może to ten przeplot choć żadnych pasków nie widać ani innych zmian nie widać.
Przeczytałem ostatnio że nie powinno się robić resizu właśnie filmu z przeplotem ale chyba nie o to chodzi