Cytat:
Napisany przez wolfen3
bo koleś który był pierwszym właścicielem i sprzedał to auto...jest użytkownikiem JoeMonster. W komentarzach jest napisane, na 3 albo 4 stronie
|
Jeszcze jest to:
"Otóż auto do dnia crashu było w 100% bezwypadkowe - jeszcze na gwarancji. Na pieknej polskiej drodze, po wyjsciu z zakrętuprzy ~50km/h nagle samo zaczęło sie obracać, jedno 360 i zaczęło drugie, potem był nasyp z którego siłą rozpedu auto zsuneło się odwracając kołami w górę Odkupił je w stanie widocznym w mojej galerii blacharz Citroena i zrobił dla siebie, nic nie klepał, wszystko wymieniał. Po roku sprzedaje/sprzedał. Jedyne co moge mu zarzucić to okreslenie "bezwypadkowy", dwa kolejne są jaknajbardziej trafne:
- Stan techniczny i wizualny idealny.
- Serwisowany w ASO Citroen
bo na ta chwilę auto własnie takie jest/było
A do wszystkich forumowiczów prosba o NIE mieszanie mnie z błotem, auto sprzedałem ponad rok temu jako powypadkowe, do Umowy dołączone fotki stanu jak w galerii, z tego co wiem po naprawach przeszło wszystkie wymagane badania i zwrócono, mnie zatrzymany, Dowód Rejestracyjny. Takze ewentualne bluzgi za "opis auta" kierować bezpośrednio i JEDYNIE do sprzedającego!!!"
@mp666
Wiem jak wygląda sprawa ze sprowadzanymi, bo rok temu rodzicie chcieli sprowadzić A4, ale wyszło tak, że kupili nową Toyotę Avensis z salonu i wyszło ich to taniej niż sprawdzanie rozbitego A4