Witam wszystkich
Zarejestrowalem sie 2 lata temu ale tylko przegladalem forum, teraz mam problem i przemawiam
Kupilem BenQa 1640, juz na wstepie przy wlozeniu pierwszej plytki CD Nero naped wydal dziwny dzwiek a plyty w srodku nie widzial. Jednak nastepne plyty CD juz odczytywal bez problemu podobnie jak ponownie wlozona plytke Nero. Dziwnych dzwiekow juz nie slyszalem. Wykonalem kilka testow odczytu CD i DVD....
Nagralem plyte DVD+R 4.7GB Verbatima - wszystko OK plytka nagrana bardzo ladnie sredni Jitter 6,9%.
Zapodalem BIOS BSJB - to sie udalo.
Jednak po restarcie komputera zaczely sie problemy. Dzwiek ktory slyszalem jeden jedyny raz na poczatku w tej chwili slyszalem przy kazdej wlozonej plycie CD i DVD. Nagralem ten dzwiek do mp3 tak abyscie mogli posluchac
Flashowalem jeszcze kilka razy BIOS ale to nie ma zadnego wplywu, w tej chwili zostawilem stary BSGB.
Tak sie bawilem z godzine w koncu wymontowalem naped i obracajac go na boki lekko potrzasajac mozna uslyszec dokladnie taki sam dzwiek - cos jest w nim luzne czy nie dokrecone

. Dla pewnosci ze to nie jest normalna sytuacja potrzasalem 3 letniego Liteona ale nie odczulem zeby cos w nim latalo, wiec mysle ze jest jakis problem w tym BenQu np. z mechanizmem przesuwania lasera... (?)
Zamontowalem naped ponownie i teraz wiekszosc CD i DVD czyta, ale przy niektorych dalej pierdzi
Spotkal sie moze ktos z czyms takim