o jedyny jak ja dawno nie słuchałem Iron Maiden.....
ostatnio same baaaardzo srare blesy
tylko ta jakość
i jazz w wykonaniu John'a Coltrane'a
ale trzeba czymś przyostrzyć.
a percepcja wyostrzona mistrzami pozwoli lepiej chłonąć metal i niestety wyłapać wszystkię fałszo-zgrzyty