na poczatku u nas nei bylo najgorzej, ale potem jak sie rozkrecilo od 13 to jaaa...nie wiem ile bylo bo latalem po miescie (nimal - Stary Browar, Deptak...rozumiesz...

)
ale bylo tragicznie, jak z komputronika wychodzilem to walnela we mnie sciana goraca i woda z glowy momentalnie

A w domu? Mam ocieplenie na zewnatrz, rolety spuszczone takze torche zimno trzymaja, klima Siemensa jest...ale i tak jest goraco...
boje sie co bedzie jutro...
ps. ciekawe jak bedzie od 1-14 chyba do Mielna sie przemieszczam