dawno nie widziałem takiej burzy
niekończąca się ilość wyładowań w górnych warstwach atmosfery
jedno za drugim , momentami po kilka , może nawet kilkanaście naraz
brzmiało to jak atak artylerii
potem zaczęły uderzać w ziemię , widok niesamowity, huragan
sparaliżowana cała wawka , zero komunikacji miejskiej i podmiejskiej
atutem jest ochłodzenie , które nastąpiło po tej niesamowitej burzy
tyle, że patrząc za okno , pomimo porannego chłodu dzień zapowiada się upalnie
|