[-Sid-The-Rat=>]

Przeglądałem większość zamieszczanych zdjęć. Tak, kilka zdjęć by się do czegoś nadało. Nie, nie robie zdjęć, bo kiepsko widzę i nigdy zdjęć robić nie będę, ale jestem grafikiem, i choćby stąd mam podstawy, żeby powiedzieć, że kadrowania nikt nikomu nie tłumaczył.
Są pewne elementarne zasady, których się nie powinno łamać, dopóki się nie wie skąd one się wzięły. Nie ucina się połowy fotografowanego obiektu, robiąc zdjęcie z wakacji albo się robi zdjęcie człowieka, albo widoczku, albo naraz, ale nigdy widoczku plus osoby wielkości 5% wysokości zdjęcia. Jeśli model się nie nadaje i nie jest fotogeniczny, to trzeba czarować światłem albo wogóle go nie fotografować. Jak kocha to zrozumie.

Niestety, nikt tych uwag i tak nawet nie przemyśli, tylko od razu wywali do kosza jako wymądrzanie się. Nie każda fotografia jest sztuką i wcale nie ma być, ale kurde.. czemu mam wrażenie, że postują tutaj tylko artyści?

Mogę rzucać, które foty mi się podobają i dlaczego, ale wtedy musiałbym rzucać nickami, a tego wolę uniknąć, bo porwałbym się na legendy forum i takie tam. Szkoda moich nerwów. Z mr_spock'iem zgadzam się po raz pierwszy: tak, artystów fotografików zachęca się do lekturu for tematycznych o fotografii. Dopływ wiedzy skądś musi być.

Ale tak, taki dział jest sensowny, bo jest zamkniętą całością i nie będzie dziwnego wrażenia, jak teraz z softem i hardware na offtopicu, że kurcze, nie bardzo wiadomo gdzie co wsadzić.