Ok, jeden problem na jeden temat, może być?
A serio - na razie i podział nie jest potrzebny. Zostawmy tak jak jest, a jak w którymś momencie temat zacznie być nieczytelny (do czego wcale nie musi dojść) to zastanowimy się nad dobrym podziałem (mając już pewne doświadczenia związane z tematem).