Wybacz ale po to jest gwarancja zeby z niej korzystac. Skoro problemy sa po pol roku, to naprawa jest gwarancyjna, wiec nic nie placisz, a w wiekszosci przypadkow dostajesz nowa nagrywarke.
Psuja sie wszystkie nagrywarki, liteony, samsungi, nec'i, itd...
I na koniec... Zeby stwierdzic, ze faktycznie ostatnie modele Pioneera padaja jak muchy, trzebaby pracowac w serwisie. A, ze ktos tam odradza Pioneer'a to juz inna sprawa -- ma do tego pelne prawo. Wiekszosc moich znajomych ma Pioneer'a i jakos im te nagrywarki zyja, nie popsuly sie po pol roku uzywania. Wiec jednym sie psuja zeby drugim mogly pracowac bez problemow.
Pozdrawiam.